Moje metody na poprawę humoru:

- kakao w ulubionym kubku;
- kawałki owoców moczone w roztopionej mlecznej czekoladzie;

wtorek, 14 października 2014

Cudaki

Pierwszy raz jedliśmy tą potrawę w Gospodzie Pod Biała Górą w Sanoku (w sierpniu będąc na urlopie). Byliśmy w skansenie i zgłodnieliśmy. Kwaśnica była przednia, a na drugie danie wzięliśmy właśnie Cudaki... bo cudaczna nazwa...
A przygotowanie? Bajecznie proste.


Ja moje dzisiejsze cudaki zrobiłam aż z 1 kg kapusty kiszonej.

Skład:
1 kg kapusty kiszonej,
4 średnie cebule,
łyżka oleju,
sól, pieprz, pieprz ziołowy, papryka słodka.

Kapustę drobno kroimy i gotujemy 20 min na ogniu, cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy dodając soli i pieprzu. Odcedzamy ugotowaną kapustę i doprawiamy pieprzem ziołowym.

Robimy ciasto na naleśniki, może ciut gęstsze i dodajemy do niego proszku do pieczenia, soli, pieprzu i papryki słodkiej. Gdy kapusta i cebula przestygnie dodajemy je do ciasta i dokładnie mieszamy. Smażymy na złoto jak placki ziemniaczane. Ja smażę pierwszą partię i próbuję, jeśli jest z mało przypraw dodaję ich więcej, aby placki były bardziej wyraziste. Oryginalnie jadłam je z "kleksem" kwaśnej śmietany i popijałam maślanką.
Ale będą też bardzo dobre z barszczem czerwonym czy ketchupem :)

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz